Autor: Piotr Mikulski
Do startu w RDS-ie podchodzę z dużą dozą sympatii. Organizator Hubert Puka jest mega sympatycznym gościem, który robi zawsze fajne zawody. Dodatkowego smaczku dodaje panująca rodzinna atmosfera. Sam osobiście z RDS-em mam tylko dobre skojarzenia, pierwsza zaliczona setka na orientację była właśnie na RDS-ie, pierwszy raz na podium w zawodach ultra stanąłem również na RDS-ie, więc należało się spodziewać, że i tym razem będzie fajna zabawa.
Nastawienia miałem pozytywne mimo znacznych braków treningowych. Moje plany treningowe leżały w gruzach, zdarzały mi się długie weekendowe wybiegania, daleko mi do regularności. Ale od czego jest jeszcze głowa.
[…] Piotr Mikulski […]
„Podstarzałe dziadki” ? Hehe, gwarantuję że nie jedna by jeszcze sidła zarzuciła :p
Klika ciepłych słów również dla Ciebie, fajnie się razem napierało.
Dzięki.