Author / Piotr Mikulski
Nocna masakra 2015 – Przebudzenie Mocy
Decyzja o starcie na Nocnej Masakrze właściwie została podjęta kilka miesięcy temu. Co do zasady rokrocznie stawiam się na tych zawodach, głównie z uwagi na sympatię do Daniela – organizatora imprezy, jak również ze względu na różnorodność terenów rozgrywania zawodów. Daniel zawsze znajduje piękne okolice północno-zachodniej Polski. W tym roku jego wybór padł na Lubniewice, nieduże miasteczko w województwie lubuskim. Dla mnie dużym plusem była szybkość dojazdu autostradą, co w przypadku NM rzadko się zdarza. Start na trasie 100 km miałem zaplanowany wspólnie z moim kumplem Xudym, z którym niejedne ultra mamy razem w nogach.